Forum www.nowedabie.fora.pl Strona Główna www.nowedabie.fora.pl
Forum mieszkańców osiedla "Nowe Dąbie" w Krakowie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cisza nocna i takie tam

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nowedabie.fora.pl Strona Główna -> Sprawy osiedlowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prodi




Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbska Street
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:09, 19 Wrz 2016    Temat postu: Cisza nocna i takie tam

Wszystko rozumiem: nowy blok, ludzie chcą szybko wykończyć mieszkania, urządzić się.... ALE walenie i tłuczenie się (prawdopodobnie przy skręcaniu mebli) całą niedzielę, w sytuacji gdy pogoda nie za bardzo sprzyjała spacerom, jest zwykłym buractwem i brakiem poszanowania innych.
A już robienie tego do 1-szej w nocy zakrawa o jakiś niedowład umysłowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dentive




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:08, 21 Wrz 2016    Temat postu:

Może zapukać i wyrazić swoje oczekiwanie ciszy...?

jak się jest w pokoju czy mieszkaniu, to nie zawsze jasne jest, czy mury wygłuszają dobrze dźwięki. czasami wcale. ale tego nie wiadomo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prodi




Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbska Street
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:43, 22 Wrz 2016    Temat postu:

dentive napisał:
Może zapukać i wyrazić swoje oczekiwanie ciszy...?


Skorzystałbym z tej błyskotliwej rady gdybym wiedział, które to mieszkanie. Prawdopodobnie był to pion obok a to już niestety inna klatka gdzie mój klucz do drzwi wejściowych nie pasuje.
Tu może mała anegdota: blisko miesiąc temu towarzystwo urządziło sobie zabawę ogrodową na balkonie (ponad dziesięć osób, muzyczka umilająca towarzystwu czas z każdą wypitą banią coraz głośniejsza) a ja mimo, że wiedziałem które to mieszkanie nie mogłem się tam dostać by "wyrazić swoje oczekiwanie ciszy" bo to już inna klatka. Usiłowałem to zrobić z balkonu, ale wspomniana muzyka była tak głośno, że nie byłem w stanie nawiązać kontaktu z biesiadującymi. Ok. pierwszej zrobiło się nagle cicho - domniemuję, że bezpośredni sąsiedzi zainterweniowali.

dentive napisał:

jak się jest w pokoju czy mieszkaniu, to nie zawsze jasne jest, czy mury wygłuszają dobrze dźwięki. czasami wcale. ale tego nie wiadomo.


Nie trzeba nie wiadomo jakiej wyobraźni by wiedzieć, że walenie płytami meblowymi czy stukanie młotkiem będzie słychać na pół bloku. W dodatku wieczorem/nocą kiedy na zewnątrz robi się cicho a w samym bloku nierzadko słychać kroki sąsiadów mieszkających nad nami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eryk




Dołączył: 24 Gru 2013
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 13:12, 23 Wrz 2016    Temat postu:

Mam podobne spostrzeżenia jak Prodi, niestety są sytuacje gdy ktoś wali młotkiem w nd o 22:30 albo w tygodniu o 0:00. Cięzko również dokładnie zlokalizować mieszkanie. Dlatego również apeluję do wszystkich czytających forum o rozwagę, hałas naprawdę się wieczorem/w nocy niesie dużo mocniej niż w ciągu dnia....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kurak90




Dołączył: 08 Lis 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:36, 12 Lis 2016    Temat postu:

Wczoraj np. ktoś wiercił... w święto narodowe, czy to nie jest przesada?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prodi




Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbska Street
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:02, 14 Lis 2016    Temat postu:

Jest i to gruba. Tyle tylko, że panu z 4 piętra wszystko jedno czy to święto czy dzień powszedni, czy godzina 13sta czy 1sza w nocy. Taki dożarty majsterkowicz z niego. Można w regulaminie wpisywać godziny głośniejszych prac a i tak jest pewien procent ludzi, którzy nie rozumieją że mieszkają wśród innych, on musi mieć dziurę wywierconą właśnie o 7dmej rano w sobotę czy niedzielę i kto mu zabroni. Żenada.

Przy okazji: na ostatnim zebraniu wspólnoty zmieniono pierwotne godziny głośnych prac remontowych, rzekomo na wniosek trzech osób rozszerzono zakres czasowy. Mogą być prowadzone od poniedziałku do piątku w godzinach od 7:00 do 20:00 (było do 18:00) oraz w soboty w
godzinach od 8:00 do 18:00 (było od 10:00 do 15:00). Pomijając fakt, że niektórzy i tak mają kompletnie gdzieś wyznaczone godziny to uważam że poinformowanie o ich zmianie mailem w dniu, w którym miało odbyć się zebranie było niezbyt fair. I to jeszcze "na wniosek trzech właścicieli" (cyt.p.Michał Duda)... No rzeczywiście, trzy mieszkania mogą spokojnie terroryzować resztę. Uważam, że przy takim stanie zesiedlenia jaki jest obecnie to nowi właściciele powinni się dostosować do reszty a nie odwrotnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rac




Dołączył: 09 Wrz 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 3:07, 15 Lis 2016    Temat postu:

Prodi napisał:
Jest i to gruba. Tyle tylko, że panu z 4 piętra wszystko jedno czy to święto czy dzień powszedni, czy godzina 13sta czy 1sza w nocy. Taki dożarty majsterkowicz z niego. Można w regulaminie wpisywać godziny głośniejszych prac a i tak jest pewien procent ludzi, którzy nie rozumieją że mieszkają wśród innych, on musi mieć dziurę wywierconą właśnie o 7dmej rano w sobotę czy niedzielę i kto mu zabroni. Żenada.

Przy okazji: na ostatnim zebraniu wspólnoty zmieniono pierwotne godziny głośnych prac remontowych, rzekomo na wniosek trzech osób rozszerzono zakres czasowy. Mogą być prowadzone od poniedziałku do piątku w godzinach od 7:00 do 20:00 (było do 18:00) oraz w soboty w
godzinach od 8:00 do 18:00 (było od 10:00 do 15:00). Pomijając fakt, że niektórzy i tak mają kompletnie gdzieś wyznaczone godziny to uważam że poinformowanie o ich zmianie mailem w dniu, w którym miało odbyć się zebranie było niezbyt fair. I to jeszcze "na wniosek trzech właścicieli" (cyt.p.Michał Duda)... No rzeczywiście, trzy mieszkania mogą spokojnie terroryzować resztę. Uważam, że przy takim stanie zesiedlenia jaki jest obecnie to nowi właściciele powinni się dostosować do reszty a nie odwrotnie.



Skoro wiekszosc osob juz skonczyla wykanczanie (wykonujac prace w standardowych godzinach, bez zadnego kombinowania) i juz mieszka, to dla pozostalych pojedyczych osob rozszerzmy godziny, zeby mogly przeszkadzac tym, ktorzy juz mieszkaja. Na wszelki wypadek lepiej nie pytac wiekszosci, bo to przeciez oczywiste, ze sie nie zgodza. Ostatnie wykanczane mieszkanie bedzie robiona 23-7, tylko w niedziele i swieta.
Do wydatku na lustra kolo 8zl od mieszkania potrzeba bezwgledna wiekszosc, ale do decyzji, ktora zatruje sporej ilosci osob zycie na kilka tygodni jak nie wiecej - 3 osoby.
Ile osob bedzie potrzebne, zebysmy sie keidys dowiedzieli, ze sprzedalismy fragment terenu jakiemus deweloperowi (5-6?) Very Happy
[fck logic]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prodi




Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbska Street
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:29, 15 Sty 2017    Temat postu:

Coraz lepiej się dzieje: w tygodniu pseudo fachmeni albo domorośli majsterkowicze (w tym składacze mebli) walący niejednokrotnie od godziny 6 rano do północy, mający gdzieś nie tylko dobry obyczaj niezakłócania spokoju innym, ale i odpowiednie zapisy regulaminu wspólnoty w tym zakresie a w weekendy imprezki do godziny 4tej urządzane przez jakichś będących na bakier z myśleniem debili, którym się pomyliły chyba lokalizacje w jakich przyszło im mieszkać (nie wiem, może myślą że to akademik? albo dom na obrzeżach miasta?). Z piątku na sobotę odchodziło takie darcie ryja, że party mogłoby dorównać tym z akademików na Miasteczku Studenckim. Mimo iż akcja odbywała się kilka pionów od nas, przy zamkniętych oknach - wszystko było słychać. Ciekaw jestem co bezpośredni sąsiedzi na to, u nich dopiero musiało być ciekawie.
Sobotnia biesiada miała z kolei miejsce parę pięter niżej, również było wesoło. Rozumiem, że goście czasem przyjdą, może i się nawet coś z nimi procentowego spożyje, ale śpiewy do 4tej rano to już przegięcie z tych grubszych. Niedługo trzeba będzie w każdy weekend opuszczać Kraków by cokolwiek się zregenerować, nigdy nie wiadomo czy akurat sąsiedzi nie planują balu do białego rana.


Ostatnio zmieniony przez Prodi dnia Pon 11:24, 16 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabi




Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:29, 09 Lut 2017    Temat postu:

Prodi, chyba kojarze ta impreze. W srodku nocy slyszalam m.in. "Queen - We are the champions" oraz "Moj jest ten kawalek podlogi". Zagluszali nawet psy policyjne.
Pan, ktory wiercil 11.11 jednak wzial pod uwage ze to swieto narodowe i pamietam ze tego dnia rozpoczal prace dopiero o 10:00 Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prodi




Dołączył: 10 Maj 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbska Street
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:11, 09 Lut 2017    Temat postu:

Gabi napisał:
Prodi, chyba kojarze ta impreze. W srodku nocy slyszalam m.in. "Queen - We are the champions" oraz "Moj jest ten kawalek podlogi". Zagluszali nawet psy policyjne.


I jeszcze "lubiła tańczyć, pełna radości tak...". Tak, tak - to to towarzystwo.

Gabi napisał:

Pan, ktory wiercil 11.11 jednak wzial pod uwage ze to swieto narodowe i pamietam ze tego dnia rozpoczal prace dopiero o 10:00 Razz


Widocznie kogoś innego ma Pani na myśli, ten sąsiad o którym ja pisałem w listopadowe Święto Narodowe rozpoczął taniec z wiertarą o 07:20. Pamiętam jak dziś, wyskoczyłem z łóżka na równe nogi nie wiedząc co się dzieje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gabi




Dołączył: 09 Lut 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:02, 25 Kwi 2017    Temat postu:

Musze przyznac, ze w czasie postu bylo spokojnie. Ale tydzien po swietach (w piatek) nastapilo uroczyste odspiewanie "Roty" i sezon imprezowy zostal tym samym otwarty. To bylo chyba spotkanie z okazji Dnia Ziemi sadzac po wrzaskach o 23 to mialam wrazenie ze jakas malpa z zoo uciekla.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nowedabie.fora.pl Strona Główna -> Sprawy osiedlowe Wszystkie czasy w strefie GMT + 4 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin