www.nowedabie.fora.pl

Sowa

Gorąca prośba do niektórych właścicieli ogródków na parterze. Cisza nocna obowiązuje również w nich. Ja dużo mogę znieść, ale krzyki i śmiechy o godzinie 1 w nocy a później o 2:30 kobiece rytmiczne okrzyki rozkoszy na pełne gardło to już chyba przesada.
Piję tutaj do wesołych mieszkańców klatki L od strony ul. Lema.

Czarrownica

To ja się dołączam z klatki N tylko sytuacja dotyczy balkonów i godziny 4-5 nad ranem ;]

komar

Prośba do imprezowych mieszkańców, których balkony wychodzą na dziedziniec osiedla - proszę o zwrócenie uwagi na to że przy głośnych rozmowach i imprezach na balkonach zakłócacie spokój wszystkim mieszkańcom, których okna też wychodzą na dziedziniec, przy otwartych oknach nie można spokojnie odpocząć (zamknięcie okien niewiele zmienia). Proszę o uszanowanie tego że ludzie chcą w ciszy i spokoju spędzać czas w swoich mieszkaniach w weekendowe popołudnia oraz tego że cisza nocna obowiązuje od godziny 22.

Sowa

Czy ktoś z okolic klatki L wie może co się działo dzisiaj (27.08 ) w nocy w tamtej okolicy od strony Lema?

O 3:30 obudziły mnie wrzaski i śmiechy damsko-męskie własnie z tamtych okolic. Trwały około godziny. Niestety nie mam widoku na część bloku od strony Lema, ale fale akustyczne docierają do bez najmniejszego problemu po odbiciu od sąsiedniego bloku.
Bez pozamykania szczelnie okien zasnąć się nie dało Sad

Norman_Bates

A po co ci to wiedzieć?

Sowa

Bo jeśli to są mieszkańcy naszego bloku, to mogę się przejść i zaapelować do tych osób o poszanowanie dla prawa sąsiadów do wypoczynku w godzinach nocnych.

Rozumiem Sąsiedzie, że jak zobaczysz, że ktoś obok rozwierca zamki, czy szarpie się z zapięciem do roweru to przemkniesz patrząc w bok, bo "po co Ci to wiedzieć"?

Norman_Bates

Jak zobaczę że ktoś rozkręca zamki to zapytam na forum czy to jest mieszkaniec. Oczywiście jak się okaże że to nasz sąsiad pójdę do niego i będę apelował aby tego nie robił. Jednym zdaniem po prostu nie sposób nie przyznać ci racji.

Sowa

Sofizmat...

Norman_Bates

Nie byłem pierwszy.

anema

Nie wdając się w dyskusje nt. zasadności dociekań przyczyn i źródeł hałasu, podać mogę jedynie informacje praktyczne:

Straż miejska, oddział Śródmieście:
12 688 21 90
12 688 21 91

Policja, komisariat nr 2 dla Grzegórzek:
12 615 29 15

Pracują tam bardzo sympatyczni panowie, którzy nie mają pobłażania dla łamania ciszy nocnej i w max. 20 minut podjeżdżają zarobić na utrzymanie swoich etatów. Dzięki nim pod moimi oknami rozwiązał się problem ludzi pijących i wrzeszczących w niedozwolonych porach.

Choć przyznaję, że za pierwszym razem odczuwałam spory opór przed tym telefonem, to jednak: darcie się pod oknem w środku nocy i równocześnie w środku tygodnia, przez nie wiadomo jak długo, versus dyskomfort odbycia dwuminutowej rozmowy telefonicznej, a następnie błoga cisza...
Rozumiem odczekanie np. 10 minut od przebudzenia wrzaskami - może np. ludzie się odprowadzali i żegnają, to odrobiną wyrozumiałości można się wykazać. Ale męczyć się przez godzinę i dłużej... Nigdy więcej. Wink